bez(Ciebie)sen
wypełnione po brzegi
Twoim imieniem usta
puchną – zagryzam
wypełnione po brzegi
Twoim ciałem dłonie
drżą – zaciskam
wypełnione po brzegi
Twoim widokiem oczy
pałają – zamykam
wypełnione po brzegi
Twoim zapachem nozdrza
wietrzą – b e z sen n ość
stajesz mi w głowie
wśród tłumionych za ścianą
odgłosów miłości
by boleć następnego dnia
po kolejnej
bez (Ciebie)
nocy
niech boli
skoro tylko tak
możemy być
razem
sierpień 2015
28 115 wyświetleń
253 teksty
34 obserwujących
Dodaj odpowiedź 6 August 2015, 23:18
0 dziękuję za opinie... ile głów tyle gustów :)
pozdrawiam wszystkich czytelnikówOdpowiedź