wzbraniam się przed tobą a ty powoli ale nachalnie mnie rozbierasz czując dreszcze przytomność prawie tracę mimo że się opieram chwilami sama fatałaszki zrzucam nie zawracaj mi w głowie bo nie jesteś miłym gościem idź sobie "tam gdzie pieprz rośnie"
grypo!
* dedykowane portalowym chorowitkom, których rozłożyła ;)))
Julko mnie głosu nie odebrała, a czasami by się przydało, bo ja pyskata baba jestem ;) Marysiu miło mi :) Luterin i o to mi chodziło, żeby wywołać uśmiech na Waszych buziach :) Darku już ją pogoniłam i mam nadzieję, że Was przez monitor nie zaraziłam ;)
no proszę jakie nieuczesane myśli co niektórym po głowie chodzą, a tu człowiek dreszcze ma, poci się przez tą wstrętną grypę ;) dziękuję Wam za życzenia pomału wracam do zdrowia :)))
Grzegorzu myślałam o dziale erotyki, ale wydawało mi się, że za mało erotyzmu w nim jak dodawałam, ale później troszkę zmieniłam i przerzucam :)))