Szeptem ust zapraszasz mnie do siebie zatracając czas… Między twymi dźwiękami a błogością spojrzenia otaczasz mnie całą szalem pragnienia Otulasz zmysły magią chwili jakby to była ta pierwsza i jedyna… Namiętnością otwierasz wrota pożądania - roztapiam się pod twym dotykiem, stając się wodą dla twego pragnienia Płonę… wirując w tańcu nagich ciał by za chwilę dzięki tobie rozsypać się na milion kawałków…