"Pragnienie"
Rozrzucone głodną ręką
rumiane ziarna gęsiego lęku
dojrzały kiełkując sterczącymi włoskami
Pora na żniwo…
Staję naprzeciw dolin i pagórków
Twoich potrzeb – napawam się nimi
Ciągle nienawykłe do Ciebie dłonie drżą
gdy zakasują pośpiesznie rękawy sukienki
Nie mamy zbyt wiele czasu
lecz wystarczająco ciasno
Więc koszę chciwie ile się da
zanim nadejdzie mokre zmęczenie
Gasząc nie pierwsze… i nie ostatnie (pragnienie)
kwiecień 2015
(do Jessie Ware – Desire)
28 115 wyświetleń
253 teksty
34 obserwujących
Dodaj odpowiedź