Sans bruit
Rozebrałeś
mnie ze słów
nasze myśli ocierają się o siebie
bezszelestnie obejmujesz
dotykiem aksamitu
co spod palców
zagłębia się w każdym zakamarku
budzą się dreszcze
jak płochliwe motyle
chcą dotknąć nieba
poczekajmy...
w pół drogi
spotkamy się jeszcze.
Autor
65 918 wyświetleń
735 tekstów
45 obserwujących
Dodaj odpowiedź 12 February 2022, 22:22
2 odsubtelny, cudny...pozdrawiam Kati :)
Odpowiedź