Menu
Gildia Pióra na Patronite

zimno mi w ścianę a K. to przecież jest klucz

obcy
w pozorach rzucił
Tobą

rytuał oddechu
zakłóca
wargi histeria
lądując we mnie

żadnych orgazmów
ani uniesień
tylko te usta
niedbałe i mokre

[przydługi rękaw służy bezwiednie]

i proszę byś pomógł
mi szumy uciszyć
niemoc swą całą
powierzam
i

dość mnie to swędzi
że Ciebie muszę.

i znów tylko ślisko mi gdzieś
w tej przestrzeni

zlepiasz te słowa
[gdzie moje spodnie?]

a w szybach drogich
nie ciało twarde
i zdarte Tobie

[pamiętam jeszcze
tu liche znamię
i małpi oznak]

a widzę
chłopiec
może i we mnie

testuje świat_ło

1126 wyświetleń
21 tekstów
6 obserwujących
  • luterin

    14 July 2012, 16:30

    Zatrzymuję ...chcę wracać.

  • miramija

    13 July 2012, 23:19

    Trudno przejść obok tego wiersza obojętnie...

  • Gaia

    13 July 2012, 23:13

    dlatego właśnie

  • mar Morto

    13 July 2012, 23:11

    jawa

  • Gaia

    13 July 2012, 23:07

    Przykuwa
    a czytam przez palce
    z pół głowy obrotem

    I nie wiem
    czuć nie chcę
    a jednak...

  • giulietka

    13 July 2012, 22:53

    nie umiem tego nazwać, ale do mnie trafia...

  • mar Morto

    13 July 2012, 22:49

    już kiedyś tu