Z(my)sły
Noc w konturach nieba
przez witraże gwiazd
przenika światło
do zakamarków duszy
między nimi cisza gra
oczy w jeden punkt
wpatrzone
dotykiem dłoni mapa
ciała na horyzoncie
tulisz zmysły tańcem
na linie,balansujesz
przenikasz delikatnie
między palcami drżysz
szepczesz do ucha
miłosne zaklęcia
w uniesieniu chwili
dajesz wolność motylom...
Autor
Dodaj odpowiedź 5 August 2020, 12:10
1 odjezu jezu jezu, jakie Ty piszesz wspaniałe miłośniki erotyki.
Odpowiedź 28 April 2020, 07:10
0 Adamie zakochani nie liczą czasu,wciąż im go brakuje ,dlatego dla nich każda chwila jest cenna.Jak miło ,że jesteś;-)pozdrawiam
Odpowiedź 27 April 2020, 16:47
1 odPięknie, zmysłowo i subtelnie.
Pragnienia chcą unieść się ponad wszystko inne? Na chwilę?Odpowiedź 25 April 2020, 07:31
0 Mariusz to rzeczywiście piękne zjawisko,ale to nie miało wpływu na moją inspirację do tego wiersza.A wena zawsze pojawia się najmniej oczekiwana .pozdrawiam dzięki za odwiedziny:-)
Odpowiedź