Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bezsenność

Cart

Cart

Nagie piersi falują delikatnie unoszone sztormem moich dłoni. Skóra ozdobiona złotą powłoką mistycznych perfum pręży się pysznie w świetle wschodzącego słońca

Składam pocałunek na Twojej szyi, raz za razem schodząc coraz to niżej. Mięśnie brzucha drżą w spazmatycznej egzaltacji..

Trans-Atlantyk zawinął do bezpiecznej przystani Twoich ud, ulegając nawałnicy niemożliwych do zaspokojenia pragnień..

639 wyświetleń
21 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!