Między nieba błękitem a łanów zbóż złotem krąży serce smutne pieszczoty stęsknione
Szuka w wiosny poranki umiłowanej swej kochanki by przytulić jej usta pocałunków spragnione
Lecz choć się kochają i siebie wciąż szukają nadzieje nie będą teraz spotkaniem zwieńczone
W słońcu ta miłość dojrzeje i spełnią się kochanków nadzieje :))
... dziękuję...
😀
W słońcu ta miłość dojrzeje i spełnią się kochanków nadzieje :))
... dziękuję...
😀