Jesteśmy tylko głupcami Którzy chcą poznać prawdę Szukając jej między swoimi ustami Czeka nas wieczne potępienie Bo jedyną różnicą Między mną a Ewą jest to Że ona postanowiła włożyć ubranie Przechodzą mnie dreszcze Pokazać Ci prawdziwy raj? Czuję smak owocu Na naszych językach Śmieję się Bogu w twarz
I cóż ja grzeszna Ewa mogłabym tu napisać. hmmm Pięknie, znam ten stan uczuć. Mam tylko nadzieję, że ten śmiech Bogu w twarz był tylko przekorny chwilowo... Bo wybory należą do nas. On patrzy :)