Autor
Do autorstwa
Roszczę sobie prawo
Boskiego owalu
Twoich piersi
Boskością przez wstawiennictwo
Moich dłoni ust języka
Ich ruchów kulistych
W dzień i w nocy
Tych w cztery strony świata
Jak boskość Światowida
Wszechogarniają całość tobą będącą
W niewypowiedziane
Czasem też myślę sobie
Że mam więcej z niebios nóg Twoich
Niż Ciebie samą
Mogą ponieść w edeny miłości
To nieprawda wiem
Ale co dostaję to mam
Autor
297 781 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!