Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dotknij mnie nie - cieleśnie

Wiesz czasem się zastanawiam ile mi przyjdzie płacić za to uczucie, które kiedyś mnie spotka. Wiadomo, że nie będzie ono idealne - czyste, cierpliwe, bez zawiści czy złości. Za to pełne spraw codziennych, realnych potknięć, zwyczajnych łez, czy namiętności. Nierozerwalnie złączone z ciałem i cielesnością, której się tak boję i w zasadzie nie potrzebuję. I wtedy zastanawiam się, czy przestanie mi być ona obca... Pomocą dla mnie będzie czas, którego każdy ma obecnie tak mało. Wszystkim się tak bardzo spieszy, dzisiaj nawet jakaś pani przeszła na czerwonym świetle i o mało nie wpadła pod samochód! Pytanie tylko, czy spieszyło jej się tylko do domu, czy może do rodziny? Właśnie czy ludziom spieszy się do łóżka czy do miłości? Mnie się nie spieszy. Mnie trzeba oswajać, bo moja cielesność jest mi niepotrzebna na co dzień. Dlatego ja najpierw chcę leżeć i nic nie robić, by móc poznać ten oddech, który w przyszłości będzie silniejszy i szybszy, aż przerodzi się w odgłos zaspokojenia. Najpierw muszę się w ogóle oswoić z jego obecnością, a co dopiero z bliskością. Lubię się po prostu nie spieszyć, delektować widokiem budującej się relacji, umacniać jej fundamenty. Mieszać słowa i oddechy i łączyć chwile we wspólne wspomnienia. Jednak widzę jak to jest w życiu i ubolewam nad tym. Nie ma tu miejsca na powolne budowanie intymności, a wszystko wydaje się być naprzemienne. Uścisk z pytaniem o Twój ulubiony kolor. Pocałunek z ciekawością o ulubiony film. Dotyk wraz z opowiedzeniem sobie o dawnej miłości.To wszystko jest ze sobą połączone i nierozerwalne, ale powinno mieć inny układ w czasie – inną hierarchie. Dlatego już wiem, że mimo wszystko za przyszłe uczucie przyjdzie mi zapłacić własnym ciałem.

27 909 wyświetleń
332 teksty
2 obserwujących
  • Arisa

    12 December 2013, 22:33

    Dużo o oswojeniu. Polubisz Lisa.

  • 12 December 2013, 22:27

    Racja, że za mało czytają. Aż wstyd się przyznać, że mnie Mały Książe, aż tak bardzo nie urzeka...być może nie zrozumiałam jak czytałam go w szkole.

  • Arisa

    12 December 2013, 22:14

    Za mało "Małego Księcia" ludzie czytają... W ogóle ludzie czytają za mało..

  • 12 December 2013, 22:12

    Miło mi to słyszeć ;)

  • Arisa

    12 December 2013, 22:07

    Więc jest nas przynajmniej troje. Ty, i my.

  • 12 December 2013, 22:02

    Bardzo niedzisiejsze niestety.

  • Arisa

    12 December 2013, 21:58

    Bardzo piękne podejście - oswajanie.