Menu
Gildia Pióra na Patronite

Udało się.
W końcu pomyślałam, że jesteś mi obojętny.
Twój obraz zanikał.
Nieostry niewyraźnie wirował.
Pojawiał się już rzadko, nie męczył nieustannie jak do tej pory.
Na mojej twarzy pojawiał się uśmiech, bo wreszcie zaczynałam cieszyć się wolnością.
Czułam, że cały ból ulatuje.
Czułam się wolna. Wolna jak nietrwały motyl. Ulotna.

A dziś popatrzyłeś w mą stronę.

Wszystko od nowa.

Istne deja vu.

http://www.youtube.com/watch?v=cuTNg0jToUM

3875 wyświetleń
82 teksty
5 obserwujących