Tyle się gada, ale nikt nie ma nic do powiedzenia...Wszędzie widzę braki, ostatnio u siebie, po prostu brak mi słów z powodu ogólnego braku ogłady ludzi. I ta wszechobecna przemoc, niedawno widziałam jak człowiek strzelił gafę. Przeżyła (jakby ktoś się niepokoił), jak i wiele innych "rzeczy", które sprawiają, że milknę...