Menu
Gildia Pióra na Patronite

05.12.2017r.

fyrfle

fyrfle

Ileż można pomagać ludziom, którzy nie chcą żyć po ludzku i nie uczą się zasad człowieczeństwa? Czasem trzeba powiedzieć dość i albo ktoś osiągnie dno i tam zostanie, albo zrozumie i zacznie się podnosić, zacznie pracować, zanalizuje własne wady, które na to dno go pociągnęły i odrzuci je.

Kończy się ponoć era rozwodów za 600 złotych i mają kosztować dwa tysiące. Ludzie powinni się więc spieszyć do wolności, do prawdziwej miłości, by porzucić tygiel związków sakramentalnych, ale bez miłości, z przemocą. Nieważne czy zasiedziałeś się w pustce małżeństwa 20 czy 50 lat. Może warto jeszcze raz poszukać kogoś naprawdę dla ciebie. Kobiet to też dotyczy.

Jest taki tygodnik jak Angora i oni tam co tydzień podają przykłady przekrętów sędziów, lekarzy itd. Tych nadużyć jest więc bardzo dużo i dlatego warto reformować wymiar sprawiedliwości, izby lekarskie, funkcjonowanie służby zdrowia. Oni mają służyć ludziom, a każdy kto jest nieuczciwy musi trafiać na ulicę.

Wreszcie biorą się za "leśnych dziadków" i zmuszają sędziów w wieku 65 lat do odejścia na emeryturę. Tak samo powinno być z lekarzami i moim zdaniem ze wszystkimi zawodami. Masz wiek emerytalny, to idziesz bawić wnuki czy prawnuki, popodróżuj sobie, kup ogródek. Na ich miejsce niech przyjdą młodzi, a jak ich zabraknie to Chińczycy i Ukraińcy.

Ponoć 24 letni pupilek Jacka Kurskiego zarabia 20 tysięcy złotych na państwowej posadce. Uważam, że płace na państwowym i samorządowym nie powinny przekraczać 5 tysięcy netto, bo za tyle spokojnie można przeżyć, więc wyższe zarobki to okradanie państwa i narodu.

Biznesmeni? Czemu jak mają dużo pieniędzy, to sponsorują zaraz piłkę nożną czy inny sport, a nie sfinansują ludziom potrzebnych badań w ich miejscowości, czemu nie wybudują darmowych basenów, czy nie sfinansują dzieciom posiłków w szkołach w swoim powiecie, tylko lokują miliony w Lewandowskiego czy Błaszczykowskiego? Ludzie są chorzy, stracili poczucie humanizmu na rzecz chciwości i igrzysk.

Jest dwa i pół stopnia w plusie, więc zanosi się na powolną odwilż. Tymczasem jeszcze śnieg trzyma się gałęzi i nie opada kołysany w górnych partiach dość mocnym wiatrem. Jest jasno, ale widoczności nie ma. Nie widzę więc zboczy gór. W domu za to są kolory. Jedne storczyki kończą kwitnienie , inne zaczynają i cały czas żyjemy w pięknie. Zresztą ten śnieg tańczący na gałęziach drzew też jest atutem piękna w zimie.

Czasem widzę na portalach myślowo - poetyckich różne przemyślenia, uzewnętrznianie czegoś co nazywają wnętrzem. Dogłębne uzewnętrznianie tegoż. No to ja sobie myślę prosto: wnętrza, jakiej by ono głębi nie miało przytulić się nie da. Wnętrze musi przemawiać ciałem, które dobrze czyni i jest po prostu życiowe. Starczy gdy wnętrze to zdroworozsądkowe myślenie.

Koty się ganiają po podwórzu i walczą o terytoria. Jest ich tu całe mnóstwo i muszą walczyć ze sobą. Po chwili pojawiła się nasza kotka, zje połowę uda kurczaka i znowu ruszy do kociego świata, swoich ścieżek, gdzieś tam po podwórkach i stodołach. Bedzie walczyć i leniuchować jak to kot.

Jacyś Polacy znowu z Niemiec uciekli przed Jugendamtem, bo byli za biedni by mieć dzieci. Mają nauczkę. Jeżeli Polak liczy na zachodzie na równe traktowanie to się myli. Jak sama twoja nazwa Polak mówi , jesteś Polakiem i twoje miejsce jest w Polsce - jaka by ona nie była i jacy byśmy nie byli. To nie jest tak, że wyjedziesz nie umiejąc nic i chcesz żeby ci tam dobrze było. Niemcy będą zawsze myśleli swoimi kategoriami i jak się twoje dziecko spodoba jakiejś zamożnej parze homoseksualnej, to ci odbiorą dziecko, bo mogą, bo jesteś tylko Polakiem, a więc 3 czy 4 kategorią człowiek, pewnie niższą od Araba czy transwestyty.

W Tychach pada śnieg, a tutaj się rozjaśniło się. Słońca nie ma, ale ładnie widać ośnieżone zbocza gór i świerków na nich.

Pewien ksiądz w Gościu niedzielnym narzeka, że Europa odwraca się od Boga i wartości chrześcijańskich. Ja myślę, że to właśnie przez kościoły chrześcijańskie się tak dzieje, bo zieją nieludzkimi doktrynami, dogmatami i nie chcą się zmienić, dostosować do wymogów człowieczeństwa. Nie chodzi o zboczenia, którym hołduje Unia Europejka, ale choćby o celibat, czy kapłaństwo kobiet, czy akceptacji rozwodów, antykoncepcję. Grzech też nie jest dzisiejszym pojęciem, a już spowiedź to znęcanie się psychiczne i tyle. Dlatego Europa odchodzi od chrześcijaństwa, bo one ludziom tutaj nie ma nic do zaoferowania. Tak naprawdę prywatna domowa relacja z Bogiem wystarcza. Księża, popi i prezbiterzy są nie potrzebni.

297 751 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • piórem2

    5 December 2017, 13:40

    Świat jest wtedy piękny gdy się nie dostrzega swojego plugawstwa.