Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zagubiona

Incommodi

Incommodi

Boję się samej siebie. Własnych uczuć, myśli- niteczek ciągnących się za mną w ciemności. Każda z nich ma tysiąc supłów, pętli, zawijasów, tak, że wciąż się w nich gubię. Zaplątana w uczucia nie potrafię zapomnieć o Twoich oczach. Zagmatwana w myślach nie umiem wyrwać się choć o krok do przodu. Szukam ratunku w truciznach, jednak one tylko ciągną za te najbardziej splątane sznurki i sprawiają gorszy ból. Wtedy płaczę. Płacz jest dobry. Prosty. Przynajmniej wiem co robię, chociaż do końca nie wiem dlaczego...

* pisane o 3 w nocy w stanie dość marnym i w ogóle nieinspirującym.

16 796 wyświetleń
130 tekstów
30 obserwujących
  • Incommodi

    2 April 2013, 14:20

    Dzięki bardzo za opinię. Super, że ktoś czuje podobnie jak ja, od razu czuję się pewniej i cieszę się, że ktoś "przeżywa" ten tekst, a nie po prostu czyta, żeby czytać.

  • scorpion

    2 April 2013, 01:23

    Jakoś lubię czytać ludzkie uczucia... To takie prawdziwe, a nie napisane coś wedle regułki. Tutaj jesteś Ty i ja tą Ciebie bardzo doceniam. I nie użalasz się wcale. Piszesz, że płaczesz, tak, ale... Twierdzisz, że to daje Ci pewność, że wiesz co robisz i nie musisz w sumie wiedzieć dlaczego, bo tak po prostu czujesz, żeby teraz płakać. To tak samo jest u mnie... W sumie nie wiem, czemu dla przykładu jestem szczęśliwy. Po prostu, tak czuję, więc czemu mam nie być? I tak szukasz rozwiązań, a jak ich nie znajdujesz, to poddajesz się swoim uczuciom... I co wtedy? Oświecenie? :) Mnie oświeciłaś, chociaż też pewnie piszę w stanie dość marnym, to chyba coś się rozczytasz ;]