Poezja - moje koło ratunkowe, próba ratowania życia? Jeśli w gąszczu informacji, milionach myśli, ktoś gdzieś przystanie, zwolni, zatrzyma się, pomyśli. To znaczy, że to co próbuję zrobić ma sens. Być albo nie Być? Zawsze Być! Być kochanym i kochać, Być dobrym, Być pomocnym, Być obecnym. Być Człowiekiem. To co mamy do zaoferowania światu: Miłość do ludzi, Miłość do przyrody, Pomocna dłoń, I pomocną dłonią mogą być też i są myśli, te głębokie jak i te zwykłe codzienne: kiedy myślimy jak komuś mija dzień, czy jest dobry, słoneczny, czy zdrowy. Zapytanie jak się czujesz, nie jest Ci zimno, jak Twoja wiosna, radosna? Jak ona wygląda u Ciebie? To wystarcza, a jeśli nie - to trzeba BYĆ UWAŻNYM. Mieć otwarte oczy, uszy, serce. W trudnych momentach - wystarczy BYĆ - nie mówić nic... tylko trzymać za rękę. Więc jestem i trzymam za rękę - Osobę, którą Kocham ... Pomagam, wspieram, jest wymagająca wiele lat żyje, tyle mądrości się w niej kryje, tyle bogactw, tyle Miłości. Nie czyta poezji, całe życie ciężko pracowała, teraz....cóż. Wyeksploatowała swój organizm, ale jest ze mną, cieszę się z tego, taka egoistka ze mnie. Bo ta radość jest jednostronna - Ona - mój Anioł od dziecięcych lat - mówi, że: - Już nie chce, nie ma siły, za dużo bólu. A ja trzymam się tej myśli, że trzeba BYĆ - być świadectwem dla innych. - opowiadać jak było. Jesteśmy razem. Wszystko inne przestało mieć większe znaczenie. Wiele straciłam, na wiele rzeczy inaczej spojrzałam. I kiedy jest mi tak bardzo ciężko, kiedy mój okręt powoli tonie w mętnym oceanie trudności, bolączek życia. Pojawiasz - zjawiłeś się Ty.
Zyskałam o wiele więcej.
Radość w sercu, moja inspiracja. Chciałabym Ci dać moje skromne pisanie. Tyle pokładów uczuć we mnie. Może uda się i wydam taki TOMIK POEZJI dla Siebie - by uszczęśliwić też Ciebie. O miłości... Lubisz czytać.
Kolejny będzie o cierpieniu, którego doświadczyłam.