W ciemności nie biec, sprawdzać otoczenie rękami, strzec się wybojów, drzew, kamieni, wymijać zygzakiem przedmioty – jest wbrew naturze, wbrew popędom, jak wszelka wiedza. Ciemność, przekreśliwszy oko, wymaga, żeby w niej mknąć, płynąć i rozpływać się.