Menu
Gildia Pióra na Patronite

Różnica między wstydem a innymi zranieniami polega na tym, że one przychodzą z zewnątrz, a wstyd jest czymś, co dręczy nas cały czas od środka. Jest chorobą duszy.

243 wyświetlenia
2 teksty
0 obserwujących
  • one drop for all

    20 February 2020, 04:55

    Dla mnie wstydem teraz jest to, ze potrzebuje zatrudnic pomoc dla moich rodzicow bo nie mam czasu sie nimi opiekowac.

    od onejka
  • one drop for all

    20 February 2020, 04:44

    Nie mam za duzo czasu, to sie szybko wypowiem, co przyjdzie mi na mozg i to co wiem. Chociaz nadal mam troche wstydu w moim zyciu.

    Zranienia sa tymczasowe, wstyd pozostaje na dluzej. Duzo zalezy od kultury i od czasow, w ktorych zyjemy.
    Kiedys, np. jak sie bylo gejem to sie czulo wstyd i zranienie od komentarzy innych i dyskriminacji. Teraz, nie ma wstydu aby byc gejem, chociaz zranienie od komentarzy bliskich moze zostawic blizne, na krotko.

    Przypomina mi sie taka historia dawno uslyszana, pirat zapytany dlaczego ma jedno oko przykryte. Odpowiedzial, spojrzalem w gore i ptaszek mi nasral i sie podrapalem, majac pierwszy dzien haczyk na rece.

  • Kamil Borkowski

    19 February 2020, 20:09

    Ja wierzę w ludzki wybór. Nikt nie związał tej kobiecie rąk, a w pewnym momencie trzeba wziąć odpowiedzialność za swój los. Nie wiem czy wstyd nie jest tutaj zwykłym strachem, zarówno rodziców, jak i córki, przed życiem samym w sobie.

  • Joan40

    19 February 2020, 20:05

    Podam jeszcze jeden przykład. Kiedyś spytałam znajomą pannę (52 lata) dlaczego nie przyjęła oświadczyn od swojego wielbiciela, który przez parę lat się zalecał aż w końcu się oświadczył. Odpowiedziała mi, że pochodzi z wielopokoleniowej rodziny, gdzie "starszyzna" a w jej przypadku rodzice decydują czy kandydat jest godny ich córki. Z tym, że kandydatem okazał się rozwodnik z dziećmi na które nie łożył, rodzice nie zgodzili się na to małżeństwo, ciągle jej powtarzali, że to taki wstyd we wsi, w kościele i w rodzinie. Obecnie rodzice pomarli, Jaśka na starość została sama. Ten przykład pokazuje że wstyd przeplata się z dumą, uprzedzeniem, surowym wychowaniem, regionem. Wstyd może być związany z nieśmiałością, zażenowaniem, wstyd związany z wyrzutami sumienia...

  • Radek Ziemniewicz

    19 February 2020, 19:33

    Powinni się wstydzić.

    @Joan40 Zauważ proszę, że w tekście jest mowa o zranieniach. Czyli mowa o tym, że sami ranimy siebie, wstydząc się czegoś, czego - najpewniej - nie powinniśmy.

    Lekarze sami zapracowali sobie na wstyd, który powinni czuć. Ale nie powiedziałbym, że to zranienie, a konsekwencja ich łapówkarstwa.

  • Joan40

    19 February 2020, 19:32

    Racja. Wstyd i poczucie winy są ze sobą powiązane i czasem się przeplatają. W niektórych sytuacjach występuje jedno i drugie równocześnie.

  • Joan40

    19 February 2020, 19:28

    Proszę sobie wyobrazić, że są rzeczy których cofnąć się nie da a na przeprosiny jest już za późno. Podam przykład, który jest podobny do tego głośnego w mediach. Znajomy lekarz przez 35 lat brał łapówki. Brał koperty bez skrupułów od chorych, rodzin chorych. O tym się nie mówiło ale wszyscy wiedzieli. Rodzina lekarza szczęśliwa, opływała w dostatki. Nawet drogą pantoflową cennik chodził za co i ile trzeba dać do koperty. Teraz lekarze się tego wstydzą i cicho siedzą by nie stracić prawa wykonywania zawodu.

  • Radek Ziemniewicz

    19 February 2020, 19:07

    Chyba znalazłem pomocny tekst w temacie:
    https://emocje.pro/encyklopedia-emocji-wstyd/
    @Joan40 Wydaje mi się, że piszesz o poczuciu winy. Wstyd to nie poczucie winy.

  • Radek Ziemniewicz

    19 February 2020, 19:04

    @Joan40 Brak wstydu nie wyklucza zadośćuczynienia. Można przeprosić kogoś za coś, co się powiedziało, ale nie trzeba od razu wstydzić się swoich słów.

  • Joan40

    19 February 2020, 18:48

    Wstyd czy poziomy wstydu to jest sprawa indywidualna. Nie jeden grzesznik się nawraca i wstydzi się swoich czynów. Kto nie ma wstydu, to nie ma rachunku sumienia, nie ma pokuty. Nie każdy jest idealny.