Menu
Gildia Pióra na Patronite

Od lasów niby ciągnęło żywicą, lecz i tej żywicy nie mogłem jakoś uwierzyć. Jej zapach wydawał mi się mdły, zwietrzały, jakby mało gorzki. A przecież kiedyś aż w nosie wiercił, łzy wyciskał, zwłaszcza gdy się zbierało żywicę z wysłużonych drzew. Tylko że te drzewa rosły jedynie w moich oczach, bo patrząc na to wszystko, patrzyłem w siebie. Nie udało mi się jednak zbyt wiele z pamięci wyłowić.

96 023 wyświetlenia
172 teksty
26 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!