łan drops, czy jak ci tam, nie wpier*dalaj się w moje dość dziwne relacje z wybitnym aforystą, który na tym portalu zdaje się być tylko dla mnie wybitnym. Wy piszecie "najleprze" teksty na świecie. To się nimi onanizujcie. Ale... Ale miło, że Leca zacytowałaś i nie wykluczam, że z pamięci. :)
Panie Staszku, do końca błyskotliwe, to nie jest. Zamysł dobry, ale zapis kuleje...Jeśli się mylę, proszę o kontakt. :) Cóż, hmm..., sentyment i... za. :)