Książki są psa warte. Człowiek musi mieć kogoś bliskiego. Dostaje fioła, jak nikogo nie ma. [...] Nieważne, kim jest ten drugi, byleby tylko był. Mówię ci! [...] Mówię ci, człowiek z tej samotności może się rozchorować!
Stwierdzenie, że "nie ważne kim jest ten drugi, byle był" to jedno z głupszych stwierdzeń
Z drugiej strony może to moja schiza wynikająca z tłumaczenia, bo jednak, chodzi o obecność, a nie bycie, a to dwa różne aspekty, dla przykładu drugim człowiekiem może być typo alkoholik, a jednak jest, co nie oznacza, że jest obecny imho