Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ja opowiadałem mu o Miriam, opowiadałem mu o niej tym chętniej, że chciałem uniknąć mówienia o ojcu. Po tym, jak przyjęła mnie do grona pretendentów, teraz odrzucała jako nieciekawego kandydata.
– Nie szkodzi – mówił pan Ibrahim. – Miłość, jaką do niej żywisz, jest twoja. Należy do ciebie. Jeżeli ona jej nie chce, to i tak nic nie może zmienić. Po prostu z niej nie korzysta. To, co dajesz, Momo, pozostaje twoje na zawsze; to, co zachowujesz, jest na zawsze stracone.

54 971 wyświetleń
221 tekstów
59 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!