Formoza von Krossig musiała być niegdyś piękną kobietą. Jak większość bowiem urodziwych niewiast zmieniła się, gdy przeszły lata młode, w bardzo paskudnego babsztyla.
Będąc w Belgi widziałem kilka starszych Francuzek... Aaaaaa!
To już nasze Polskie "babcie" są sexy!!! :D
Dla minusujących dodaje kontekst: Jak większość niegdyś urodziwych niewiast, Formoza von Krossig z uporem nie zauważała owego „niegdyś”, nie przyjmowała do wiadomości faktu, że bezpowrotnie przeminęła wiosna wieku. I że zima nadciąga. Widać to było zwłaszcza po sposobie, w jaki Formoza się odziewała. Cały jej strój, od jadowicie różowych ciżemek po fikuśny toczek, delikatna biała podwiczka, muślinowy couvrechef, obcisła suknia w kolorze jasnego indyga, [...]