W teatrze gram
masek wiele mam
wszystkie sztuczne wymyślone
pogubione
burdel w głowie
kto jest kim
się nie dowiem
kto pyta
i z której strony życia

Każdy zajęty swoimi sprawami nie widzi ludzi wolajacych krzykami. Prosto, przed siebie, z klapkami na oczy ażeby nigdzie się nie zatrzymać, nic własnego nie przeoczyć. W tak zamknietym świecie egoizmu przez lata dbamy o swój wystrój. Gdzieś zostawilismy sumienie, a przecież w sercu jedyne ocalenie. Więc jeśli możesz zwolnij troszeczkę, porzuc egoizm i weź wspólną teczkę. Dziel się z innymi czasem i sobą, bądź dobra, wyjątkową osoba. Nie daj się złapać machine z zębami gdzie ludzie nawzajem sobie malpami.

Z zaangażowaniem pcham wozek do przodu. A w nim cele i marzenia warte kolejnego ciężkiego zderzenia. Im wiecej wywrotek,tym więcej sil na potem.

Ulicami miasta i wiosek przechodze
Słyszę tylko tepy glos samotnych ludzi
Jak w ciemnych kontach swojego zycia
Nad soba się chlostaja.