Ignorując problemy, nie sprawisz, że znikną... z ludźmi jest podobnie.

Jesteś singlem z wyboru... a ona? Ona, też, tylko zapomniałeś dodać, że z Twojego.

Miliony powodów, żeby umrzeć i ani jednego żeby żyć dalej...? Znasz to? To wybacz szczerość, ale czas się leczyć.

Niektórych rzeczy się nie zapomina, "nie pamięta" się ich tylko dla dobra większości.

Chyba jest zimną suką, bo to co skłania ją do bycia z nim to nie miłość, a chęć posiadania. Dzisiaj to sobie uświadomiła... i wiesz co? Zabolało ją to jak nic, nigdy wcześniej. Teraz ty musisz odejść, a ona zostać.

Coraz częściej po prostu nie chcę rozumieć tego co mówią do mnie inni.

Ja doskonale wiem co czujesz, po prostu jestem zbyt pijana, żeby się tym przejmować.

Ja jestem Twoją najlepszą przyjaciółką, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wszyscy inni Twoi przyjaciele, mają Cię w dupie.

Mówisz, że jestem wariatką, ale to ty nigdy nie przekonasz się jak to jest zginąć w walce o marzenia.

Wróciłeś, chociaż już dawno przestałam czekać i to było "piękne"...