Życie jest jak układanie puzzli. Najpierw tworzysz krawędzie. Następnie łączysz kilka elementów dających mały, spójny kawałek całości. Później dopasowujesz go do całości układanki. A gdy w efekcie końcowym okazuje się, że brakuje jednego puzzla dzieje się dokładnie tak samo jak w życiu. Niby to tylko jeden element, niemajacy większego wpływu na całość, jednak obraz nie jest kompletny. I choćbyś nie wiem jak bardzo się starał, zawsze dostrzeżesz brak tego jednego elementu, który sprawi, że całość nie będzie w pełni satysfakcjonującą...

I thought You were my last step to heaven..
I was wrong.
You are my first step to hell!

Zawalczyć o siebie czy wypełnić obowiazki innych?
Ze spuszczoną głową powiedzieć tak, czy z całych sił wykrzyczeć nie?
To niesprawiedliwe wymagać wszystkiego od osoby, która tak naprawdę nie przeżyła jeszcze nic..

Ona go kochała
a on Jej pieniądze.
Ona wciąż go chciała
on miał inne żądze.

on chciał wrócić
Ona już odeszła
on sam został
Ona poszukała szczęścia..