Potrzebuję cię
Jak pies wody o poranku
Jak pies skamlę
Jak człowiek
Byś nie usłyszała

Drzewo nie zaspokaja nieobecności
Krew wrze w mojej klatce
Serce chce pęknąć
Lecz nie ronię łez
Lubię zaduch [...]

Powiedz mi
czy usłyszysz mój śpiew?
zdaje się... słyszysz tylko krzyk
krzyk jest bezpłciowy
każdy może krzyczeć

Krzycz więc, krzycz! Może cię usłyszą!
ci co głusi nawet na grzmot pioruna w ich serca
może krzyk
to już jedyne wyjście
jedyne wejście [...]

Mam dziś porę na wiersz
nie żeby mnie to jakoś ratowało
ale doda nieco dna
w tej ciemnej studni

A tam, kapka po kapce
spadnie deszcz
nie żeby mnie to jakoś ratowało
przed złamaniem kręgosłupa

Ale postaram się być sobą
i spaść na głowę

Ulży to pewnie nieco tym
co nigdy o mnie nie pamiętają

A może zrobię im na złość?
Nie żeby mnie to jakoś ratowało...

Obudź mnie
gdy skończy się świat
a na razie
pozwól śnić

Jeśli nawet koszmar przyjemniejszy jest
od tej pustki w życiu
czy warto?

A jeżeli sen-marzenie
to już na pewno
chcę przespać.

Czuję jak powietrze przenika me ciało
jak wiruje kanałem przyjemności
a czasem wstydu i bólu
przepływa powoli
eksplodując w przestrzeniach życia
bezgłośnie
dając euforię czucia

Jasność rozpala planety mojej ciemności
wzrusza mną, i widzę
jednak co, jeśli słońce światła przyćmi wszystko inne? [...]

Minął już sezon
topionych os w butelkach
i dylematy z tym związane
jakże wykwintne znęcanie
gdy myślimy, że nie boli
ilekroć lżejsze dla ducha niż packą machnięcie
mucha? Mucha to nie sztuka.
Mucha ginie szybko,
raz tylko zwykle dobić wystarczy
a osę dwa, cztery, rozdeptać, rozetrzeć dla wprawy o groby betonu, i jeszcze ze dwa...! Żeby ulżyć
[...]

Ileż pięknych kłamstw usłyszeć musi człowiek
nim doceni smak parszywej prawdy
ile luster będzie musiał zbić
by choć jedną z nich zrozumieć
ale zanim zbije szkło
ile dziur wyryje
grono najwierniejszych przyjaciół
w jego murze
ilu go utraci

Nie czuj się samotny [...]