Chociaż się martwię to się cieszę,
że zawodowo nikogo nie czeszę,
że mąż nie pracuje w służbie zdrowia,
że w domu mogę bezpiecznie się schować,
Cieszę się, że oszczędności pozwolą mi przeżyć,
Że umiem mieć nadzieję i potrafię wierzyć,
cieszę się, że nie mam w planach porodu, wesela,
że nie jestem na miejscu nauczyciela.
Cieszę się, że zdrowi są moi bliscy,
Że w domu możemy być razem wszyscy,
Że mam dostęp do mediów, do sieci,
Że mogę patrzeć na moje dzieci,
że mogę je bezpiecznie do snu ułożyć,
że więcej niż „coś” do garnka mogę włożyć.
Doceniam wszystko co mam, co dostałam,
Boże broń, żebym na coś narzekała!