Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.
Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,
Lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich.
Którzy są w ważni dla poszczególnych osób.
Niektórym uratowali życie,
Innym nie dali się poddać i odejść w zapomnienie.
Wsparcie ich jest cenne bez nich nie ma ciekawych przeżyć,
Choć są ludzie połączeni miłością,
Ty potrafisz zapełnić mile czas oczekiwania.
Pocieszasz, gdy jest nam źle,
Radzisz, kiedy tego potrzebujemy.
Filozofujesz, co jest ciekawe, bo zawsze coś nowego się dowiemy.

Życie krętą drogę ułożyło mi do szczęścia,
Są strome wzniesienia i bolesne upadki…
Lecz ja nie poddam się w sobie znajdę siłę do walki,
W imie przyjaźni będę wałczyć by pokazać,
Że nawet Ci najsłabsi potrafią wałczyć z bólem…
Zraniona miłość nieszczęśliwa przyjaźń czy też choroba,
Nic nie powstrzymam mnie przed podjęciem walki..
Nie zlęknę się, bo mam wsparcie przyjaciół mam serce,
Czyste niczym łzy, które wypłakałam…
Życie pokazało mi ciężką drogę, ale dzięki tej próbie,
Pokażę ile jestem warta, że nie jestem taka jak inni myśleli

Chciałabym mięć skrzydła... by latać.
Chciałabym być dziś tam... gdzie jesteś ty.
Wiem, że to niemożliwe
Promienieję, kiedy patrzę na ciebie,
Wiedz, że to prawda, należę do ciebie.
Chciałabym oddychać... U twojego boku,
Chciałabym żebyś mógł zobaczyć
jak wiele dla mnie znaczysz
Wiem, że jesteś daleko,
mam ci tyle do powiedzenia,

Nierozłączne, a jednak oddzielnie…
Tak bliskie sobie jednak coś je poróżniło….
Jeden gest źle dobrane słowo psuje to,
Co prawdziwe i idealne było.
Wyjaśnień nie słuchała,
Na twarzy kamienną minę miała…
Lecz jej dusza płakała.
Tęskniła za wspólnymi spotkaniami,
Za plotkami, a nawet sprzeczkami…
Teraz pustka jest w kalendarzu,
A niegdyś cały tydzień wypełniony.
Po każdym wpisie uśmieszek był…
Na kartkach tylko ślady łez,
Samotność i tęsknota…
Bo tak ukazują one swą przyjaźń.
Znów są razem…
Nierozłączne i wspólnie,
Kalendarz wypełniają…