Siedzieliśmy w milczeniu, on tylko spoglądał kontem oka, co robię, czy notuję jakieś szczególne zapiski. Przyglądałam mu się. Był zmieniony. Od tygodnia nie chciał z nikim rozmawiać. Ogolił się, założył czyste ubrania, wyglądał świeżo. Tak jakby przestał pić. To by się zgadzało, w ośrodku nie było już alkoholu, który sobie organizował. Był dziwnie roztargniony. Organizm domagał się alkoholu. Lecz gdy o to go zapytałam to odpowiedział mi, że jego dusza domaga się miłości. Sam skazywał się na cierpienie, [...]

Gdy rano wstałem, raczej gdy rano się obudziłem postanowiłem, że każdego dnia będę pisał do niej. Nie mam odwagi spojrzeć w jej oczy, one są zbyt piękne, zbyt wiele mówią. Boję się, że jej ulegnę i znów wejdę z buciorami w jej życie. Nie chcę jej tego robić. Mimo, że ją kocham odchodzę, przyznaję się sam przed sobą. Tak jestem tchórzem. Kiedyś byłem inny, ale poznałem ją i stałem się człowiekiem...

***********

Najdroższa Lauro!

Nie wiem czy tak mogę do Ciebie pisać. Lecz pisze to moje serce. Jestem [...]

-Powiedz mi czemu chcesz odejść? Czemu ją zostawiasz, gdy ona o Ciebie tak walczy? Przecież wiesz, że nikogo tak jak Ciebie nie kochała. Robisz to z miłości?
-Tak. Tak właśnie robię... -Odpowiedział popijając rum.
-I to jest miłość, Twoim zdaniem? Odejście bez słowa i skazanie ukochanej kobiety na cierpienie?- zapytałam zdenerwowana, byłam jego powierniczką, a on uciekał się do najprostszej używki, chlał jak spragniony wielbłąd wodę na pustyni...
-Ty tego nie zrozumiesz, za mało żyjesz na tym świecie. Ja wiem, [...]

Tak naprawdę dziś zdałam sobie sprawę z tego, że chcę dzielić z Nim całe moje życie.
To dziś dotarło do Mnie, że jest częścią Mnie. Nie to, że wcześniej do Niego nic nie czułam. Czułam i to dużo. Tylko, że jako kobieta mam wiele wątpliwości, niepokoju. Zamiast cieszyć się z małych rzeczy, wyolbrzymiam wszystko to co złe. Potrafię zmienić jego życie w piekło na ziemi. Wiem, że on miał wiele dziewczyn, że jego związki kończyły się fiaskiem. Pomimo naszych wspólnych wad, wiem, że to ten. Wczorajszej nocy płakałam, ale ze szczęścia, bo znalazłam swą przystań. Przy nim czuje się najbezpieczniej na świecie. Pierwszy raz w życiu mam ochotę walczyć o to co teraz mam. Miłość to droga usłana nie tylko różami, ale także kolcami. Mimo, że trzeba iść na kompromis, trzeba z sobą rozmawiać. To niestety nie uniknie się wielu kłótni, ostrych wymian zdań. Jednak jeżeli uczucie jest silne i prawdziwe, to przetrwa się wszystko. Czasami najgorsze chwile są najlepszymi jakie się nam przytrafiają, bo wtedy wiemy, że walka jaka nas czeka jest tego warta.