Przez Ciebie moja miłosna piosenka stała się niekompletna, zabrakło mi słów gdy drwiłeś z dżwięków wydobywających się z mojego serca. Teraz moja miłosna serenada nie ujrzy światła, nie pozwoliłes jej stać się i być.

Spałam obok niego, widziałam jak oddycha. Czułam go. A może już wtedy odszedł? Może już wtedy, leżąc obok, otulając mnie ramieniem, juz nie by mój?

Jeśli poświęce sie Bogu to czy Bóg poświęci się dla mnie? I aby to poświęcenie nie było tylko od święta

Daliśmy się oszukać? A może to my oszukujemy siebie samych, wierząc wciąż w miłość niewinną, miłość pozbawioną interesowności i chęci zysku? Nie po to Bóg serce mi dał, bym kierował się samym rozumem. Nie po to dał mi Bóg rozum, bym tylko sercem się kierował.