http://www.youtube.com/watch?v=6FtrFBo2AXk I przychodzi kolejny moment w życiu, gdzie pojawia się nowa miłość. Znów zastanawiasz się, czy to już ta ostatnia, najbardziej prawdziwa, nie oparta na kłamstwie. Może to już ta, w której niczego nie będzie brakować. Te wszystkie wspólne rozmowy podczas burzy, nagle w nocy, czy nad ranem. Nieważne. Ważne, że razem, bo nagle tego potrzebujemy. Zależy mi na Tobie i mogłabym spędzać z Tobą czas w teatrze, pubie, na łące, w mieszkaniu, u Ciebie w pracy. Miejsce w ogóle nie gra [...]
http://www.youtube.com/watch?v=6drfp_3823I
muszę być silna! bo kto, jak nie ja? nawet, gdy teraz wszystko się posypało... może tylko na chwilę? Może swoim istnieniem i tym, co mnie spotyka mam udowodnić innym, sobie... że można zwalczyć większość problemów? Może złe wyniki nie oznaczają wielkiej tragedii? Może to wszystko, co mnie ostatnio dopada ma mnie czegoś nauczyć? Może to życie, które zostało mi dane ma udowodnić, że właśnie trzeba być silnym? Mimo wszystko uśmiechać się do przyszłych dni, bez względu na przebieg sytuacji? Po prostu iść i za wszelką cenę podążać przez tą górkę, na którą trafiłam... kto wie, może to wielka góra, gdzie potrzebuję jeszcze sporo siły? może jednak znajdę się wyżej... niekoniecznie na szczycie, ale będę wyżej... pozostała ta nadzieja, że moje serce będzie mogło lepiej oddychać, że będzie nieco wyżej od dna...
http://www.youtube.com/watch?v=6PPWcUDrkLU
Miłość. Dlaczego nikt wcześniej nie uprzedził, że ten ból może stać się nie do zniesienia? Myślenie o Tobie nie daje mi spokoju. Moje smutne, przemoknięte oczy. Tak ciężko i mozolnie je zamykam, ale chcę wyobrazić sobie, że jesteś obok. Twoja obecność była dla mnie wszystkim, w co wierzyłam. Teraz została mi ta przeklęta tęsknota, która dosadnie udowadnia jak bardzo mi Ciebie brakuje. Dlaczego nie zabierzesz ze sobą tych wszystkich wspomnień, których tak cholernie nie mogę zapomnieć? Bo kiedy ktoś postanawia odejść od Ciebie tylko Ty zostajesz z tym ciężarem. Dźwigasz go i nikt nie jest w stanie Ci pomóc. I dopiero wtedy tak naprawdę przekonujesz się czym jest miłość...
http://www.youtube.com/watch?v=RvAhzaXa97g
A przecież czułam, że właśnie tak to się skończy. Tyle razy Ci mówiłam, że zakończysz to szybciej niż myślisz. I co? Zostawiasz mnie. Piękny zwrot akcji. Wydawało się, że to uczucie bez końca. Love story! Idiotka ze mnie. Nigdy nie sądziłam, że tak nagle odejdziesz,
że uczucia do mnie z sekundy na sekundę wygasną,
że to co nas łączyło jest już dla Ciebie bez znaczenia,
że każdy mój gest, każdy ruch pójdzie w niepamięć...
bez żadnych wyjaśnień, bez żadnych tłumaczeń...
zostawiasz mnie samą z tą potężną miłością, którą czuję w sobie,
nie pytasz nawet jak się czuję z myślą, że już nic nas nie łączy...
myślałam, że zasługuję na lepsze potraktowanie, między innymi dlatego, że byłam w stanie zrobić dla Ciebie zupełnie wszystko...
nigdy się nie obwiniaj jeśli coś mi się stanie, przecież to nie Twoja wina, że się zakochałam w Tobie bez opamiętania, mogłam nie być taka naiwna...
http://www.youtube.com/watch?v=Z-UuXiEz7Qo
A kiedy przestanie Cię kochać ujrzysz światło, które nie prowadzi już nigdzie..
Dlaczego przez ostatnie dni nie czuję, nie słyszę tych słów? Wszystko wydaje się takie sztuczne, jakby na siłę. Przestajesz mnie kochać? Może nigdy tej miłości nie było?... Codziennie staram się znajdować kolory dnia, by jakoś żyć. Ale chyba już nie potrafię. Czekam na Ciebie, ale to chyba już bez znaczenia. Modlę się do Boga, by mi jakoś pomógł. Wskazał przez jakieś chwile drogę, którą mam podążać. W nocy usiłuję szukać gwiazd, które wcześniej dawały mi tyle nadziei. Dzisiaj zamiast nich widoczne jest czarne niebo, a łzy same spływają po policzkach...
http://www.youtube.com/watch?v=UJHe1C5s6D0
I co myślałaś, że mocno stąpasz po ziemi w swoim życiu? Bo chyba był tak krótki moment. Prawda? Czułaś, że był ktoś, dla kogo w końcu zaczęło bić to Twoje chore serce, że wreszcie będziesz mogła spróbować żyć? Jakie myśli masz teraz? Czujesz, że to uczucie co raz bardziej przygniata Cię do dna? Tak ciężko Ci jest złapać oddech. Resztkami sił masz nadzieję, że wypłyniesz na wierzch. Ale żadna z chwil na to przecież nie wskazuje. Gdzie ta siła, którą otrzymywałaś do tej pory? Co zrobiłaś złego, że nie dostajesz już tego ciepła, co wcześniej? Być może nie zasługujesz na to? Dotykasz palcami ściany, skupiasz się na ruchach, jakie wykonujesz. I co z tego, i tak nikt tego nie czuje. Większość nie jest w stanie chociażby pomyśleć, że zżera Cię samotność...
zawsze się zastanawiałam, czy miłość naprawdę może być taka silna, a teraz jestem w samym jej środku...
moje serce wylewa moimi oczami ocean łez, bo nie potrafi dać sobie rady...
Ewelinka
Autor
gdyby jutra miało nie być...
Bardzo ładnie ułożone , ale długie jak nos Pinokio ! :D