To co jasne, nagle staje się takie ciemne i w końcu gubię drogę, którą miałam podążyć..

Zawsze tak bardzo brakowało mi czegoś, teraz, kiedy już wiem, co to jest, nie bardzo wiem, jak to zdobyć.

Chciała, by to wszystko zniknęło, chciała zapomnieć, jednak kiedy była już na dobrej drodze, jeden SMS zepsuł całe jej starania. On napisał i wróciło wszystko, co schowała w najdalsze zakamarki pamięci. Myślał, że mu wybaczy, jednak ona nie potrafiła. Tak bardzo kochała i dlatego nie potrafiła wybaczyć!

I myślała, że będzie dobrze, że znalazła tego jedynego. Okazało się, że jest kłamcą. Nie wiedziała co o nim myśleć. W reszcie postanowiła, że spróbuje zapomnieć, jednak było już za późno. Za bardzo pokochała jego kłamstwa, by móc się wycofać.

Raz smutna i zapłakana, potem wesoła i uśmiechnięta. To Ty jesteś sprawcą tego, że nie rozumiem sama siebie. Jak szybko pojawiłeś się w moim życiu, tym szybciej chciałabym, żebyś z niego zniknął. Dlaczego nie mogę zapomnieć?

Wystarczy jeden dzień, spędzony w gronie prawdziwych przyjaciół, by nasze zmartwienia odeszły w niepamięć. Szkoda tylko, że potem pojawiają się nowe.

Wiedziała, że to już koniec. Zaczynała nowy rozdział, jednak nie bardzo radziła sobie ze wspomnieniami. Nie chciała rozstawać się z myślą o Nim. Nie chciała tego, lecz nadal Go kochała. A przecież tak bardzo ją zranił.!

- Już nic nie wiem. Jesteś świadom moich uczuć, wiec dlaczego po prostu nie powiesz, że nie jesteś gotowy.? Dlaczego ja muszę cierpieć, bo Ty nie możesz się zebrać na odwagę.?
- Ale o czym Ty mówisz.?
- O tym, że Cię kocham.!
- Nic o tym nie wiedziałem.

Napisałeś..
Dałeś mi nadzieję.
Myślałam, że..
A po pół roku powiedziałeś tylko: 'Przepraszam, nie mam dla Ciebie czasu.!'

Poznała prawdę. Nie mogła tylko zrozumieć, czemu nie powiedział jej tego od razu. Ukrywał to przez pół roku, a ona przez cały ten czas bała się, że jeśli wyzna mu co czuje, on się więcej nie odezwie. Wreszcie dowiedziała się...od swojej przyjaciółki.

Tyle już czasu..
Nigdy nie wyszło..
Ja zraniona, a Ty szczęśliwy.
Dlaczego to trwa tak długo.?
Ja chyba..
Spróbuję już zapomnieć.
Sama nie wiem.
Tak boli niespełniona miłość.?

Może nie mają wartości dla innych, ale dla nas powinny być bezcenne. Bez wspomnień naszemu życiu brakowałoby koloru.

Trzeba wiele przejść, by komuś zaufać w pełni lecz tak niewiele trzeba, by kogoś znienawidzić..