7 grudnia 2014 roku, godz. 22:30 8,6°C
Ariaa A
 7 grudnia 2014 roku, godz. 23:18

Pomogło i jestem z tego powodu szczęśliwa...
Pozdrawiam cieplutko :)

 27 listopada 2014 roku, godz. 21:46 9,4°C
Zoeni Marta
 29 listopada 2014 roku, godz. 20:23

Piękne to :)

 26 listopada 2014 roku, godz. 21:43 11,5°C
Kedar Radek
 26 listopada 2014 roku, godz. 23:52

... zabrane prowizorycznie, na nieznaną wodę. Przepraszam, niechcący dodałem zanim do końca napisałem

 22 listopada 2014 roku, godz. 22:23 12,8°C
Kedar Radek
 26 listopada 2014 roku, godz. 23:53

Wiele stracili byśmy życiowych szans.

 20 listopada 2014 roku, godz. 22:21 12,5°C
Kedar Radek
 26 listopada 2014 roku, godz. 23:56

Myślisz wiec czujesz, czujesz wiec żyjesz. To dobrze, że myślisz, mówi się, że czas leczy rany, czas niebyłby wart złamanego grosza, gdyby nie myśli i wnioski, do jakich dochodzimy, poświęcając jakąś cząstkę naszego życia

 15 listopada 2014 roku, godz. 20:46 12,3°C
Kedar Radek
 26 listopada 2014 roku, godz. 23:57

Teoretycznie możesz powiedzieć, że chodź może i boleśnie, ale uwolnił owy człek, twe serce.

 5 listopada 2014 roku, godz. 21:24 2,8°C
Ariaa A
 12 listopada 2014 roku, godz. 20:18

Dokładnie :)

 2 listopada 2014 roku, godz. 00:07 4,2°C
wdech wydech
 2 listopada 2014 roku, godz. 13:25

Są i tacy co sobie nagrywają. :P
chyba że im telefon wpadnie do kibla no to problem
ze spuszczeniem
wody może być
czy coś
cóż począć.. [...] itd.

 29 października 2014 roku, godz. 22:16 17,6°C
wdech wydech
 29 października 2014 roku, godz. 23:05

a co z tą sukienką ?
Żyje :P
nożyczki były tępe

 27 października 2014 roku, godz. 22:20 6,3°C
Ariaa A
 28 października 2014 roku, godz. 22:19

nie...pozbędę się jej

 23 października 2014 roku, godz. 23:18 7,1°C
wdech wydech
 24 października 2014 roku, godz. 00:15

ciąg dalszy słodkości*
/np./
,,Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- K*rwa, koniec z męskimi rządami, k*tasie j*bany - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce. ,,

 23 października 2014 roku, godz. 00:36 2,4°C
Ariaa A
 23 października 2014 roku, godz. 00:55

bo może jest tym czego od zawsze szukasz

Ariaa

Autor
Tutaj pojawi się opis autora, jeśli tylko Ariaa postanowi go uzupełnić.
Konto utworzone  4 stycznia 2014 roku

Zeszyty

Myśli

Te małe i duże...

1 konto
Ariaa
243 teksty 14 241
Wszystkie teksty, str. 6