JAWNOGRZESZNICA
Chciwie obnażone uda
błyszczą pończochami
mroku
światłem farbowane włosy
bezszelestnie opadają pocałunkami
wiatru
pieszcząc głodne dotyku
onieśmielone ramiona
fałdy warg
nabrzmiałe pragnieniem zjednoczenia
uspokaja
wilgotne rozdzielenie przestrzenią
języka
powietrze oddycha ich
zapachem
pąki piersi chcą
rozkwitnąć
bezwstydnie
wabiąc
oszołomionych zalotników
spełnieniem
w ciasnym
dotyku
wszystkie strome krawędzie
kształtów
wiją się
opadając
ku zwilgotniałemu rosą
zaułkowi łona.
Najniewinniejsza z wyuzdanych kobiet
swym dumnym bezwstydem
staje onieśmielając
latarnię słońca
na trotuarze świata.
Wiosna.
Dodaj odpowiedź 5 March 2017, 22:41
0 ~boż
każda z twoich wielorakich, niespójnych roztrzepanych osobowości
mówiąc w skrócie, gumno wiea to co ja wiem, mam dla siebie
Odpowiedź 5 March 2017, 22:12
0 hm?
jako specjalistka od powierzchni płaskich :P
możesz się jednak mylić
:)Odpowiedź 5 March 2017, 22:03
0 nie wiem co znaczy ,,nakidałeś,, ale mam wrażenie
że ~aforystokracie, twoja nowomowa się spodoba
nie ma tylko pewności :P
czy będzie chciał, abyś dla niego zaświeciła jak latarnia
albo wyuzdana wiosna świataojakmiprzykro :P
cóż począć
... itd.Odpowiedź 5 March 2017, 21:45
0 he he
dobrze dobrze
ale przecież to nie mnie pytasz czy piszę z wyobraźnihe he he
Odpowiedź