Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyobraźnia jest tym co ratuje w Auschwitz.

3622 wyświetlenia
90 tekstów
1 obserwujący
  • Kamil Borkowski

    29 August 2019, 16:46

    Kontakty międzyludzkie w miejscu pracy są analogią do życia w Auschwitz-Birkenau. Aha.
    Myślę, że się pogubiłeś i asekurujesz tekst różnymi ogólniejszymi wariantami, do których obóz koncentracyjny pasuje jak pięść do nosa. Nic z tego co mówisz nie równoważy ciężaru, jaki nadałeś myśli. Nie chce mi się już tego ciągnąć ani Tobie zapewne również tłumaczyć intencji, więc dajmy spokój.

  • 29 August 2019, 14:09

    @truman możesz w ten sposób odpocząć od tego co się zlego przydażyło tworząc np. inną rzeczywistość. ( Chyba szukasz tego )

  • 29 August 2019, 14:03

    @Truman Za analogię może posłużyć relacja między ludźmi, a Tobą np. w miejscu pracy. Może być też relacja między ludźmi, którzy Cię nie rozumieją, a Tobą. ;)

  • Kamil Borkowski

    28 August 2019, 16:07

    Skoro jest ogólna to dlaczego odnosi się do konkretnego obozu koncentracyjnego? Jeśli Auschwitz-Birkenau symbolizuje przeszkody w życiu i to jak przetrwać w trudnym otoczeniu, to znaczy gdzie i w jakiej sytuacji autor znajduje analogię?

  • Kamil Borkowski

    28 August 2019, 16:01

    Do wszystkich czasów w Oświęcimiu? Czyli np. XVII w. również?

  • 28 August 2019, 15:46

    @Radziem O tym sensie staram się pisać tylko, że w skróconej formie. Właśnie tę myśl o tym jak przetrwać w trudnym otoczeniu, w trudnych sytuacjach - przeszkodach życia napisałem.
    @Truman Myśl odnosi się do wszystkich czasów( jest ogólna).
    @Yokho To prawda. Mają na możliwości wpływ narzędzia i umiejętności oraz sytuacje. :)

  • Kamil Borkowski

    28 August 2019, 14:01

    Ale myśl odnosi się do teraźniejszości.

  • Radek Ziemniewicz

    28 August 2019, 08:10

    Jest taka książka Victora Frankla pt. W poszukiwaniu sensu... Cudowna książka człowieka, który przeżył obóz i któremu wyobraźnia uratowała życie. Relacja człowieka, który przetrwał ten czas właśnie dzięki wyobraźni. Wyobraźnia pozwalała mu przywoływać obraz swojej małżonki. Wyobraźnia pozwalała mu nawet żartować z niektórymi więźniami ze swojej sytuacji. Jak pisze V. Frankl wyobraźnia tez dawała nadzieje. Więźniowie wyobrażali sobie chwile poza obozem po wojnie i czekali na nie.

    Myśle, że myśl jest prawdziwa. Niektórzy - jak pisze V. Frankl - niestety szybko tracili wszelka nadzieje :-(

  • Kamil Borkowski

    27 August 2019, 16:01

    Teraz w Auschwitz ratuje butelka wody, kiedy jest zbyt gorąco i posiłek w pobliskiej jadłodajni, kiedy zaburczy w brzuchu przed lub po zwiedzaniu. Ewentualnie Internet w telefonie, gdy dla kogoś jest za nudno. To są dzisiejsze ratunki z tamtego miejsca. Jeśli ktoś sobie chodzi po muzeum i wyobraża kwiatki i koniki, żeby nie było mu smutno, to nie ma czego tam szukać. Co to w ogóle za stawianie równości.

  • 27 August 2019, 13:24

    Kiedyś i teraz :)