Chyba nigdy nie miałem Przyjaciela, ale wierzę, że gdybym go miał, to nie drzemał by w nim Brutus - mój przyjaciel wiedziałby, że jest zawsze dającym życie, a nie odbierającym - Droga Nicol, moim zdaniem w pojęciu przyjaciel nie ma zdrady.
tak..., żeby nie było tak smutno, dodam: "Wypróbowany przyjaciel zimno mnie przyjął, ale bardzo serdecznie pożegnał."(Roman Gorzelski) to zawsze coś... :) miłego dnia Onejko :)