Oj Goopolku, zwyczajnie mam Cię w nosie. :D Nie yestem zainteresowany, żebyś mi dawała za flaszkę... już wiem, Ty posikujesz, ale też siem pooszczasz... tylko nikt nie chce Twojej flaszki... :P:D
Masz na myśli moczenie się? Ty to robisz bez przerwy. :D Nie przesadzaj, bez alkoholu nikt do Ciebie nawet się nie zbliży. :P Echhh Żmijko niemądra, u Ciebie wszystko ma problemy z nietrzymaniem, nawet wszy pojszczą. :P:D
Robię to kilka razy dziennie, by usłyszeć, co tam mamroczesz po alkoholu. :p
To pewno przez ten alkohol yesteś jeszcze goopszy, a ja już myślałam, że się bardziej goopim być nie da. Nie pij więcej. :p To w połączeniu z goopotą twoich rozmiaroof jest istna katajstrofa. :p
Mam. A ty? Żeś niby młody? Młody i goopi? Weś, nie rozśmieszooj mnie, bo mi szwy w mych pięknych strojach pooszczą. :p Nic nie masz do zaoferowania prócz swojej "młodzieńczej" goopoty. :p
Taaaak, jednakowoż polecam to robić częściej, niż raz w roku. :P U mnie to pewnie alkohol... a u Ciebie... wielki meteoryt. :P:D Żmijko, ja się pojawiłem wiele lat po Tobie. Nie masz powodooff do dumy. :D
Sama se oomyj!!! :P Wiek z pamięcią może mieć wiele wspólnego, ale goopolki tego nie wiedzom. :P Czyli do drugiej Cię jakoś przepchnęli, dopiero potem... były schody? :P:D Nie doradzaj, wynajmij, czas najwyższy. :P