Menu
Gildia Pióra na Patronite

Miłość pokonuje się na kolanach

276 126 wyświetleń
2562 teksty
190 obserwujących
  • 28 August 2013, 20:15

    Nie panikuj, pokonasz ją w sobie. ;)

  • sprajtka

    28 August 2013, 14:14

    Ile tu spojrzeń na tą myśl padło, powaliły mnie na kolana, może się zakocham?;)

  • 28 August 2013, 10:50

    To chyba pochwała... dla kucharza? ;)

  • 28 August 2013, 10:44

    polemika;)

  • 28 August 2013, 10:40

    Rzepka, czy miłość? ;)

  • 28 August 2013, 10:35

    nawiązuję do swojej polemiki
    ''każdy sobie rzepkę skrobie'' w symbiozie jest tylko bardziej krucha

  • 28 August 2013, 10:33

    Dlaczego akurat w charakterze pasożyta? Możliwa jest symbioza, miłość można brać i dawać, tak a propos. :)

  • 28 August 2013, 10:22

    ''kroczyć po jej bezmiarze'' ,
    w charakterze pasożyta, uczepiony do jabłka Adama jest niezwykle łatwo, tak a propos

  • 27 August 2013, 12:34

    Taaaaak, wskocz na kolana, to żadna siła już jej nie pokona. :D Ha ha
    Ala... walcząca z miłością... ;)
    Pokonywać w sensie kroczyć po jej bezmiarze... ciekawe. :)

  • 26 August 2013, 08:03

    Tak , pokonana usycha i ginie .
    Albo inaczej ''miłość '', która wymaga od nas ''spaceru na kolanach'' nie ma nic wspólnego z prawdziwym uczuciem opisanym słowami.. ''nie zna zazdrości , nie unosi się pychą itd'' , to tylko egocentryzm pospolity ;)))

    Podchwytliwy temat , ci przegrani , '' z drugiej strony sromotnika'' opanowali go . do perfekcji , czołgając się przez życie w imię ideologii obłudy, w niektórych kręgach mówi się o nich ''niestali w uczuciach'', dla zachowania pozoru