Miłość morzem jest, co nie ma brzegów, nie ma kresu. Tylu tonie w nim, a wołań o ratunek znikąd.
Hmmm....a ja dziewczyna znad morza. Kolejnym razem jak pójdę na spacer spojrzę na morze Twoimi myślami.
Pozdrawiam... po latach🙂
Miło, że jeszcze nie zanudziłem Was na śmierć :) Dziękuję i pozdrawiam.
Może lepiej powiesić się komuś na szyi, w końcu, co ma wisieć nie utonie.;)
A bywa, że bajoro jawi się morzem... Cudne porównanie, piękna myśl/aforyzm.
Dzięki serdeczne za odwiedziny! Choć może faktycznie jest to bardziej aforyzm niż myśl. .. :)
Pozdrawiam :)
Toż to piękny aforyzm lub nawet wiersz a nie myśl!
Piękne!
Hmmm....a ja dziewczyna znad morza.
Kolejnym razem jak pójdę na spacer
spojrzę na morze Twoimi myślami.
Pozdrawiam... po latach🙂
Miło, że jeszcze nie zanudziłem Was na śmierć :)
Dziękuję i pozdrawiam.
Może lepiej powiesić się komuś na szyi, w końcu, co ma wisieć nie utonie.;)
A bywa, że bajoro jawi się morzem...
Cudne porównanie, piękna myśl/aforyzm.
Dzięki serdeczne za odwiedziny!
Choć może faktycznie jest to bardziej aforyzm niż myśl. .. :)
Pozdrawiam :)
Toż to piękny aforyzm lub nawet wiersz a nie myśl!
Piękne!