Rozumiem, w tej sytuacji racja... Jednak wydaje mi się, że to milczeniem-kilofem, przy ciężkiej pracy można wydobyć istotę czegoś cennego i rzadkiego jak złoto.
Bywa i to bardzo często. Sęk w tym, żeby wiedzieć jak zachować się w danej sytuacji. Milczeniem nie zdobywa się szczuty, ale sprawnie można uniknąć upadku.