Mądrość... To umiejętność reagowania w zgodzie ("dostrajania" swojej woli) do praw istniejących w szeroko pojętym świecie. I dlatego "musi" się rodzić w bólach. Bo człowiek choć niczego nie jest w stanie do tych praw dołożyć, to nieustannie takowe ambicje posiada 😏 Lub chce owe prawa wyzyskać dla swoich racji. No i musi z tego tytułu ponosić konsekwencje tam, gdzie owa (wtórna) racja kłóci się z pierwotną (i jedyną). Dlatego jej (mądrości) początkiem "bojaźń" (Boża), tzn. nie wierzganie przeciw owym prawom. Poszukiwanie, odczytywanie, i uszanowanie ich sensu - oddanie całej "racji" Stwórcy. To jest początek mądrości, i jednocześnie mądrość najwyższa (Syr.1) Zostawię jeszcze "Poemat o mądrości" (z Księgi Przysłów) dla nie wtajemniczonych, jak brzmią jej prawa. Pozdrawiam ✋🙂 https://youtu.be/ZpTxeUVo9RI