Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jak widzę ACTA to idę na stronę...

276 221 wyświetleń
2562 teksty
190 obserwujących
  • fyrfle

    15 December 2014, 21:11

    ja temu tematu wersa poświęciłem w wierszu.

  • 3 February 2012, 21:56

    Byłem za, gdy myślałem że to tylko umowa handlowa mająca chronić prawa autorskie, ale PRAWA AUTORSKIE chroni PRAWO AUTORSKIE!

    W porę się opamiętałem.

    Prawa autorskie tak, ale każdy na własną rękę potrafi je chronić, napisać nawet prośbę do administratora warezu, by usunął "kopię zapasową", jeśli to nie zadziała, są też inne środki.

  • sprajtka

    27 January 2012, 11:42

    Ha ha ha ...Tak chodźcie na moją stronę;))))a raczej przejdźcie;)

  • Irracja

    27 January 2012, 11:36

    ... najważniejszą strona medalu jest ta, która NAM własnie służy...

    ;-)

  • sprajtka

    27 January 2012, 11:25

    Jak się okazuję mam w swoich myślach komentarz na każdą ewentualność i o to on:

    Akrobatyka moralna:
    Przegięcie w naginaniu zasad do własnych potrzeb...

  • Irracja

    27 January 2012, 11:20

    ... tak własnie Alu... tylko że to jest sprzeczne z, ogólnoświatowym prawem sadowym "domniemania niewinności oskarżonego"... ACTA jest sprzeczne z procedurami i prawem sądowym większości państw świata...

    ;-)

  • sprajtka

    27 January 2012, 10:57

    Grzegorzu w skrócie ACTA to domniemanie winy;)

  • Irracja

    27 January 2012, 10:52

    ... tak patrząc,i słysząc o różnych aferach z podsłuchem i włamywaniem się do netu ( na całym świecie i w Polsce również), mam wrażenie, ze nie chodzi o wolność słowa... rządy i służby specjalne nie przejmują się tym... aby tylko nie wpaść, a jeżeli już, to obejmuje się to klauzula tajemnicy i spraw ma łeb ukręcony ( to tak bardziej schematycznie)... a drugiej strony, internet to "kopalnia złota" z której każdy korzysta i nikt, tak na prawdę nie ma dużych [...]

  • Irracja

    27 January 2012, 01:48

    ... coś mi się widzi, ze nie do końca chodzi o cenzurę internetu... to znaczy, taką cenzurę to rządy państw chętnie by narzuciły, zwłaszcza te o zapędach dyktatorskich... ochrona dóbr intelektualnych, też raczej odpada... już dziś, dużo twórców udostępnia swoje dzieła w internecie... sami to robią, nieodpłatnie, traktując to jako reklamę i promocje... i tutaj też leży "pies pogrzebany"... bo przestają być potrzebne, choćby firmy fonograficzne, które "prawdziwe pieniądze" klepią, nie na wydanych płytach, lecz na ich promocjach i gadżetach związanych z płytami i twórcami... oraz na opłatach za pilnowanie praw autorskich... przecież za darmo tego nie robią... "lwia część tantiem" pozostaje u nich w kieszeni... podejrzewam, że bardziej chodzi o ochronę zarobków na "ochronie praw autorskich" niż o same prawa autorskie...

  • danioł

    24 January 2012, 18:31

    :(