Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że ta myśl iście diabelnie mnie zdołowała. Mam niezbyt miłą świadomość, że opisana sytuacja bardzo mocno mnie dotyczy, a ja na dzień dzisiejszy mam totalny mętlik w głowie i sam nie wiem czy jest sens ciągnąć to wszystko i odwlekać od dawna postanowionej decyzji.