hm...

upadłosć to nie moda
to skutek

Andrew, może seplenienie, to neologizm. Nie wiem, nie nadążam za tutejszą "literacką" modą! :)

he?
ok

,,raz coś,,

napisałem
i to bez seplenienia
zadowolona?

he he
ale w kuchni blogluta mówię, że to nie ono, tylko jecho* ADHAD tak w niem* rozrabia lożyście - tajemnicą nieprawości

Aktualnie? Kodeks karny. :)

psss..Walek podrywa mnie na priv, delikatnie mówiąc w sposób mało elegancki.

uwielbiam kontakty z molami książkowymi.
z mułami również rozmawiam, najczęściej o pogodzie...

Onejko, za komentarz dziękuję. Pozdrawiam. :)

Muł, jak to muł, w końcu hybrydą jest.