Zeszyt Myśli, Ariadna21

Najbardziej ze wszystkiego, lubię moknąc z Tobą na deszczu. Obserwować spadający śnieg. I marznąc z Tobą na wietrze... Wtedy chociaż mogę przypuszczać, że czujesz to samo...

Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela. Styczeń, luty, marzec...grudzień. Wiosna, lato, jesień, zima. Święta, nowy rok, święta, wakacje. Słońce, deszcz, śnieg. I tak w kółko. Jeszcze wczoraj był lipiec, dziś już listopad. Jak ten świat ucieka nam między palcami... Nim się obejrzymy minie kolejny rok, kolejny, kolejny... Najlepsze lata życia nam uciekają, choć w sumie nie można stwierdzić, że są one lepsze od innych, ponieważ każde wnoszą coś do naszego życia. Jednak pięknym byłoby zatrzymać jakoś te pędzące wskazówki zegara naszego życia...

Wychodząc w zimowy dzień gdy pada śnieg myślę sobie, że każdy płatek śniegu który na mnie spada to Twój pocałunek .

Obudziła się nad ranem.
Przetarła dłońmi zaspane oczy,pozbywając się resztek snu...
Spojrzała tęsknie w okno,padał śnieg.
Uśmiechnęła się lekko,niezauważlnie.
Pochyliła się.
Złożyła pocałunek na moim policzku...chłodny.
Przeszła obok bezszelestnie.
Odeszła.

Twoja miłość.

Nie dbasz już o mnie. Tak po prostu. Z dnia na dzień stałam się zwyczajnym elementem Twojej codzienności, który tak czy siak był i będzie, choćby świat miał runąć jak niedbale ułożone domino. Już dawno przestałam odczuwać, że gdybym uciekła, to bez zastanowienia pobiegł byś za mną, przez śnieg, przez wiatr, przez rozsypane na podłodze szkło...boso.
Nie pytaj mnie dlaczego każdej nocy modlę się o sen, w którym do mnie przyjdziesz. Nie pytaj. Nie odpowiem. Sny są tylko snami, ale potrafią w setnej części dać mi to, czego od Ciebie przestałam już żądać.. Ten jeden sen starcza jeszcze za obecność, spojrzenie, dotyk, smak, dźwięk i zapach...

----------------------------------------------
W połowie osobiste. W połowie wymyślone.

Czasem łapią mnie dni kiedy po prostu bardziej brakuje mi tej cząstki siebie, którą zabrał znikając. Bo przecież ludzie zabierają ze sobą tak jakby fragment nas odchodząc. Przecież po ich odejściu nic nie jest już takie same.

Każdy kolejny dzień - skok na bungee w nie-realną przestrzeń Naszych marzeń .!

nie bój się latać, miłość doda Ci skrzydeł, polecisz z powiewem nadziei ku niebu przeznaczenia!

Miłość ... piękny koszmar dwojga ludzi,
póki zazdrość ze snu ich nie zbudzi .!

_____________________

Twe serce nie znałoby kolorów tęczy, gdyby Twe oczy nie znały smaku łez...