Zeszyt me gusta., charlie.

Nawet kiedy jesteś poza zasięgiem mych spojrzeń
wracam w nasze miejsca wyznaczone czasem
pachnące chlebem, jak wtedy, gdy myślą moją byłaś
i stałaś cała w bieli, tajemnicą poranka i nocy marzeniem

Nawet kiedy odpływam w dal szarej rzeczywistości
wracam do szeptów zielonych i rzęs mokrych od bólu

Za Twą łzę mógłbym zabić

nie pytaj dlaczego...

Byłaś moim natchnieniem, byłaś moją radością, byłaś moją nadzieją... Taka jedna jedyna... Byłaś.

***

Moja muza... Poruszała się w rytm muzyki, jakby te dźwięki płynące z podstarzałego już gramofonu, były dla niej niezwykłe, były dla niej całym światem. Podszedłem do niej. Ująłem w swe ramiona i szepnąłem na ucho:
- Pięknie wyglądasz, kochanie. Nie przestawaj.

Patrzyłem na jej smukłe ramiona, zgrabne ciało i nieskazitelną twarz. To wszystko stało się moim ideałem, moim szczęściem, bez którego nie byłbym w stanie funkcjonować i zdałem sobie z tego sprawę właśnie w tym momencie.

Stanęła, zaczęła się we mnie wpatrywać. Nasze oczy spotkały się na wspólnej ścieżce, tej ścieżce, którą pragnęliśmy kroczyć przez resztę naszego życia. Naszej ścieżce, wspólnej ścieżce...

W tamtym momencie ujrzałem [...]

nie wiem jak żyjesz, nie wiem co u Ciebie. nie wiem jak spędzasz wieczory i gdzie wychodzisz w weekendy. nie wiem też jak się czujesz, nie wiem w jakim humorze zaczynasz każdy nowy dzień, nie wiem również jak Ci mija każdy kolejny. nie wiem o czym w tej chwili marzysz, nie wiem czy jeszcze kiedyś Cię zobaczę i nie wiem czy usłyszę Twój głos. Ale chyba już dawno straciłam prawo aby to wiedzieć.

Wspaniałe uczucie gdy po tylu niepowodzeniach znajdujesz w końcu kogoś wartego pokochania. Kochasz jego cudowny uśmiech którym darzy cię praktycznie przy każdej okazji. Jego błękitne jak niebo oczy. Jego usta pasujące do twoich wręcz idealnie, które wprost ubóstwiasz całować. Kochasz zapach jego perfum na swoich ubraniach, dzięki którym zapominasz o rzeczywistości. Z każdym spotkaniem dostrzegasz w nim coraz więcej niedoskonałości, zaczynasz zauważać te małe szczegóły, które wcześniej były dla Ciebie niewidoczne, ale nie przeszkadza Ci to. Kochasz go przez to jeszcze bardziej i nie wyobrażasz sobie by ktoś zajął jego miejsce, byś mogła kochać kogoś równie mocno jak jego. Niepewność Cię zabija, ale walczysz o każdy dzień by ta miłość trwała wiecznie.