Autor
Niq
Wyzwanie .Jestem zmęczona życiemZnudzona marzeniamichora na ból i cierpię na śmierć.Zaraziłam się tym , kiedy w sercu mymzagościł on - smutek.Miał żonę depresję , córkę beznadzieję a syn nosił imię płacz.Krzyczeli tylko "skacz!skacz!" Przede mną most wspomnień. Mam lecieć w dół czy zapomnieć?Rozmyślam a oni poganiają :"szybciej , decyduj się ! Czasu coraz mniej!"Skoczyłam więc a znajomy ból depresję i smutek zakończył.Beznadzieja zniknęła a płacz codzień wita policzki tych , Którzy nie mieli odwagi obrócić życia w nic nie znaczący pył .Troche mi się to kojarzy z myślą samobójczą...81 opinia i 2 zeszyty
Jestem zmęczona życiemZnudzona marzeniamichora na ból i cierpię na śmierć.Zaraziłam się tym , kiedy w sercu mymzagościł on - smutek.Miał żonę depresję , córkę beznadzieję a syn nosił imię płacz.Krzyczeli tylko "skacz!skacz!" Przede mną most wspomnień. Mam lecieć w dół czy zapomnieć?Rozmyślam a oni poganiają :"szybciej , decyduj się ! Czasu coraz mniej!"Skoczyłam więc a znajomy ból depresję i smutek zakończył.Beznadzieja zniknęła a płacz codzień wita policzki tych , Którzy nie mieli odwagi obrócić życia w nic nie znaczący pył .
Troche mi się to kojarzy z myślą samobójczą...
16 April 2011, 15:17
Myśli samobójcze rozwal dynamitem, bo wcale nie napawasz innych zachwytem:(
Ale + bo takie wiersze też są potrzebne:D
NicośćPatrzę w lustro , aby ujżeć swe odbicie..Jest pusto , marne moje życie.Ja znikam! Nie ma mnie ...Jestem martwa ,a jednak stoję.Stoję i marzę ,stoję i patrzę.Mam dosyć cierpienia .Sens mojego istnienia.. zniszczony.71 opinia i 1 zeszyt
Patrzę w lustro , aby ujżeć swe odbicie..Jest pusto , marne moje życie.Ja znikam! Nie ma mnie ...Jestem martwa ,a jednak stoję.Stoję i marzę ,stoję i patrzę.Mam dosyć cierpienia .Sens mojego istnienia.. zniszczony.
9 April 2011, 21:49
Lustro rozbite, lecz gdzie moje odbicie?W tych drobinach szkła znikło moje ja...
Świetny wiersz... Inspiruje!:D
nikt.Nie przejmuję się niczym..może jestem nikim ?Jestem sama , naokoło nie ma nikogo.Moje problemy - zbyt duże dla zbyt słabej osoby.Łzy lecą . Niech lecą! to nie oznaka słabości lecz walki.Wbrew pozorom nie potrzebóje nikogo . Poradzę sobie ze wszystkim sama lubNie poradzę sobie z niczym.Nie ważne.. Nic nie ma większego sensu .Lubię być dla wszystkich nikim .71 opinia i 2 zeszyty
Nie przejmuję się niczym..może jestem nikim ?Jestem sama , naokoło nie ma nikogo.Moje problemy - zbyt duże dla zbyt słabej osoby.Łzy lecą . Niech lecą! to nie oznaka słabości lecz walki.Wbrew pozorom nie potrzebóje nikogo . Poradzę sobie ze wszystkim sama lubNie poradzę sobie z niczym.Nie ważne.. Nic nie ma większego sensu .
Lubię być dla wszystkich nikim .
11 April 2011, 02:40
Panna Nikt??? ;)
Nie zawsze być nikim znaczy przeć nie znaczyć,większość ma ten problem i w niego wciąż patrzy.I leczą się łzami bo tak nas uczono, wkładają tam prawdę pod cichą osłoną.Wszak prawda jest czysta jak czyste są łzy,każda uroniona niesie echo być...
BezsilnośćW oczach strach,Na ustach smutek,Na twarzy malowane są łzy..Tysiące myśli niepojętych krąży w umyśle..Umysł żyje - Ciało umiera.Miliony łez na sekundę spływają po policzkach..Już nawet nie mam siły ich ocierać.Łzy - one nie dają mi spokoju. Marne z nich przyjaciółki.Naokoło głucha cisza. Tylko od czasu do czasu słychać ciche łkanie . Płacz się zaczął - Płacz nie ustanie. * Nie wiem czy mogę to zaliczyć do wierszy . Jeśli nie - przeniose to do innej kategorii.82 opinie i 2 zeszyty
W oczach strach,Na ustach smutek,Na twarzy malowane są łzy..Tysiące myśli niepojętych krąży w umyśle..Umysł żyje - Ciało umiera.Miliony łez na sekundę spływają po policzkach..Już nawet nie mam siły ich ocierać.Łzy - one nie dają mi spokoju. Marne z nich przyjaciółki.Naokoło głucha cisza. Tylko od czasu do czasu słychać ciche łkanie . Płacz się zaczął - Płacz nie ustanie.
* Nie wiem czy mogę to zaliczyć do wierszy . Jeśli nie - przeniose to do innej kategorii.
5 April 2011, 19:26
śliczny wiersz.....tyle w nim bólu pięknie ujętego
Słabość.Czuję tylko ból, nie słyszę żadnych słów .Nie mam siły na nic,Smutek nie zna granic.Oczy spuchnięte , poliki zziębnięte.Nie mam nadziei , nie mam marzeń.Cztery ściany zamknięte .. zimno.Chcę umrzeć z zimna.Jestem zbyt słaba by być Zbyt silna by zniknąć.Chcę odejść w niepamięć.Zgubić chcę lęk.Nie marzę już o śmierci ..Chcę ją przy sobie mieć.61 zeszyt
Czuję tylko ból, nie słyszę żadnych słów .Nie mam siły na nic,Smutek nie zna granic.Oczy spuchnięte , poliki zziębnięte.Nie mam nadziei , nie mam marzeń.Cztery ściany zamknięte .. zimno.Chcę umrzeć z zimna.Jestem zbyt słaba by być Zbyt silna by zniknąć.Chcę odejść w niepamięć.Zgubić chcę lęk.Nie marzę już o śmierci ..Chcę ją przy sobie mieć.