z nienawiści utkani w niepamięć siekierą i młotem kości pogruchotane przykryte ziemią i kwiatem polnym bez krzyża czasem tu krzyż jest wrogiem
Polsko byś pamiętała jak słowiański brat mordował brata ślady po nim zacierał by nikt nie wiedział o istnieniu Jego wśród gór i równin gdzie snuły się mgły dolinami kto pomyśleć mógłby że przyjdzie żyć z katami
jeżeli o Nich zapomnę niech Bóg zapomni o mnie
70 - Rocznica Rzezi Wołyńskiej
***
Kresy Panowie, to nie tylko kreski Ręką historii na mapie pisane! To serca ludzi, to nieludzkie losy, To polskie dzieci po świecie rozsiane.
Kresy to pamięć, to stare cmentarze, Pytania trudne, strasznie zagmatwane To siwe głowy wciąż wiernych żołnierzy To długie listy, czasem nie wysłane.
Nie ma już kresów... ale Kresy żyją! W sercach dzielnych ciągle po połowie... W polskiej piosence i w polskim pacierzu, Więc pamiętajcie o Kresach - panowie!
Co tu dużo pisać... Dobrze, że poruszasz takie tematy. Trzeba pamiętać. Mama mi zawsze opowiada, że jej ciocia kiedyś włączyła telewizor i zaczęła płakać, bo pokazywali ślub ukraiński. Po tym wszystkim.